My, nędzni i grzeszni, wszyscy razem nie jesteśmy godni wymówić Twego Imienia, błagamy pokornie, aby Pan nasz Jezus Chrystus, Syn Twój umiłowany, który Tobie wielce podoba się, składał Ci za wszystko dzięki wraz z Duchem Świętym Pocieszycielem, tak jak Tobie i Jemu się podoba, On, który Ci zawsze za wszystko wystarcza, przez którego tyle dla nas uczyniłeś. Alleluja! Amen.

(św. Franciszek)

Ojcze Niebieski, błagamy Cię, spojrzyj na Oblicze Chrystusa Twojego, popatrz na rany, które je oszpeciły, na łzy płynące z tych oczu zagasłych, na pot, jakim jest oblane, na Krew płynącą po tych licach zranionych i znieważonych. Patrz na Jego niezwyciężoną cierpliwość, jego pokój niezakłócony, jego tkliwość i dobroć niewyczerpaną dla grzeszników. To Święte Oblicze zwraca się ku Tobie i zanim ostatnie wyda tchnienie, miłośnie pochylone na krzyżu, błaga Cię za tymi, którzy Je przeklinają i znieważają. Ojcze! Usłysz ten krzyk błagalny, daj się wzruszyć, zlituj się nad nami i przebacz. Przez Chrystusa, Pana naszego. Amen.

(bł. Honorat)

O najukochańsza Matko, Maryjo! Przez miłość niepojętą macierzyńskiego Serca Twojego wyjednaj mi tę łaskę i uczyń z serca niegodnego dziecka Twojego miłą przed Obliczem Boskiego Syna twego ofiarę wynagrodzenia i przebłagania, by kiedyś u nóg Twoich na wieki miłosierdzie wyśpiewywać zasłużyło! Przez Chrystusa, Pana naszego. Amen.

(m. Eliza)